Światowe nowości na targach i w krajowych fabrykach

Maszyny zawierające najlepsze i najefektywniejsze rozwiązania Staramy się jako ITA, żeby nasi klienci dostawali w realnym czasie maszyny i rozwiązania, które są najbardziej na topie – twierdzi Andrzej Głuchowski. Na targowym stoisku firmy ITA z miejscowości Krze Duże podczas poznańskich targów Drema prezentowano nieomal wyłącznie nowe modele kilkunastu włoskich producentów, których przedstawicielem na polskim rynku […]

Maszyny zawierające najlepsze i najefektywniejsze rozwiązania

Staramy się jako ITA, żeby nasi klienci dostawali w realnym czasie maszyny i rozwiązania, które są najbardziej na topie – twierdzi Andrzej Głuchowski.

Na targowym stoisku firmy ITA z miejscowości Krze Duże podczas poznańskich targów Drema prezentowano nieomal wyłącznie nowe modele kilkunastu włoskich producentów, których przedstawicielem na polskim rynku jest ta znana firma.

– Są to światowe nowości, staramy się bowiem, żeby nasi klienci dostawali w realnym czasie coś, co jest najbardziej na topie – mówi Andrzej Głuchowski, prezes spółki ITA. – Poza tym chcemy być
w czołówce dostawców maszyn na polskim rynku. Dotyczy to głównie krajowej branży meblarskiej, która jest w nieustającym rozkwicie, i jest w naszym interesie, jako firmy i kraju, żeby ten rozkwit się nie kończył, a wręcz przeciwnie – owocował kolejnymi inwestycjami. Natomiast taką drugą perełką jest z naszej perspektywy branża stolarki budowlanej, głównie okien i drzwi. Dosyć bliska jest mi branża stolarki budowlanej, więc mogę stwierdzić, że nasi producenci wykonują najlepsze okna drewniane w Europie. Zachodnia konkurencja nie może im zbyt wiele zarzucić,
dlatego że wykonują okna bardzo wysokiej jakości, stosują doskonałe surowce i najnowsze technologie. W niektórych firmach obróbka stolarki drewnianej wymaga jeszcze sporo pracy ludzkiej i to
jest obecnie dotkliwy problem, z którym zaczynają się borykać wszystkie branże. Dlatego, jako przedstawiciele wiodących producentów maszyn do obróbki elementów stolarki budowlanej, jesteśmy w kontakcie z wytwórcami okien i drzwi, którzy nam mówią, jakich maszyn oczekują, a my penetrujemy światowy rynek i sprowadzamy do kraju urządzenia zawierające najlepsze,najefektywniejsze rozwiązania; wyłącznie producentów zapewniających najlepszy serwis, części i podzespoły, którzy są najbardziej godni zaufania. Wszak takie maszyny muszą być niezawodne. W czasach, gdy trzeba produkować szybko, dużo, dobrze i możliwie najtaniej, podsuwamy jako ITA rozwiązania pomagające  w spełnieniu tych oczekiwań przez producentów stolarki budowlanej.

Niezwykłe centrum

 

Jedną z takich nowoczesnych maszyn jest centrum obróbcze do okien Woodpecker 25/30 firmy Saomad, które gwarantuje wysoką jakość i wydajność oraz kompleksową obróbkę każdego elementu okna. – Jest to maszyna, a właściwie linia do produkcji okien o dużej wydajności – mówi Andrzej Głuchowski. – Łączy ona bardzo wiele zalet. Przede wszystkim – automatyczny załadunek i wyładunek, więc jeden pracownik może obsługiwać całą maszynę. Jeżeli jest konieczność szybkiej realizacji zamówienia, to nie trzeba angażować całej brygady, która będzie obsługiwała kilka maszyn, bo wszystkie elementy wykona się na jednym centrum, obsługiwanym przez jednego operatora. Drugi problem, który rozwiązuje ta maszyna, to ilość systemów okiennych. By być elastycznym dostawcą, producent najczęściej używa 5-10 albo i więcej systemów okiennych. – Na tradycyjnej obrabiarce przezbrajanie czy zmiana narzędzi profilowych i rozstawów trwa dwie, trzy godziny – mówi prezes ITA. – W centrum firmy Saomad, żeby przezbroić maszynę, trzeba jedynie dokonać wyboru odpowiedniego programu. Centrum ma rozbudowane magazynki narzędziowe,
więc w maszynie można ulokować różnorodne narzędzia, które system wybiera do wykorzystania, odpowiednio do wybranego programu, czyli systemu okiennego. Jakość zapewniają systemy trzymania obrabianego elementu drewnianego. Głowica obróbczastoi w miejscu, a pod nią przesuwa się element. Mamy więc efektywną i bardzo dokładną obróbkę typu „profilowanie statyczne”,
dzięki czemu przy dobrych narzędziach możemy osiągnąć prędkości rzędu 18 m/min realnego posuwu podczas profilowania i 9 m/min – w trakcie operacji czopowania. Dzięki temu wydajność tej maszyny też jest bardzo duża. Jest to obrabiarka, która pomimo swojej ceny staje się w Polsce popularna. Mamy bardzo dużo zapytań i wiele wdrożeń tej maszyny, czyli firm i ludzi, którzy już na niej pracują, są bardzo zadowoleni i doceniają jej podstawowe walory, czyli szybkość, przezbrajalność, doskonałą jakość wyrobów i jednoosobową obsługę. Sposób na „powstające włosy” W procesie przygotowania elementów stolarki drewnianej do lakierowania podstawowym problemem jest pracochłonność ręcznego szlifowania, dla pozbycia się nieprzyjemnego zjawiska „powstawania włosa” na drewnie po impregnacji surowca. – Pomimo bardzo dobrych narzędzi w maszynach strugających, nie udaje się usunąć efektu „wstawania włosa” po impregnacji – mówi Andrzej Głuchowski. – Można natomiast to osiągnąć za pomocą szlifierki do profili okiennych Profilsand 6 firmy EcoLine, która posiada opatentowane rozwiązanie eliminujące ten problem.
W systemie tradycyjnego szczotkowania „włos” drewna zostaje trochę „zagłaskany”, czyli położony, natomiast w nowoczesnym systemie, zastosowanym w tej szlifierce, tarcze ścierne, wykonując ruch obrotowy, wycinają „włosy” szeregiem drobinek papieru ściernego o granulacji 220-240 i zbierają je z góry i z dołu. I dopiero za tymi tarczami znajduje się szczotka, która uniformizuje element. Producenci stolarki budowlanej, zaproszeni przez ITA na targi Drema, mieli możliwość testowania na tej maszynie swoich profili, wykorzystywanych na okna i drzwi. Po zanurzeniu surowych powierzchni w impregnacie, przeprowadzono proces szlifowania profili przed ich lakierowaniem. Efekt był imponujący. Wszyscy potwierdzali, że przestrzegając prawidłowego sposobu przygotowania powierzchni na tej szlifierce, eliminuje się potrzebę szlifowania pośredniego. – Ostrożnie powiem – dodaje Andrzej Głuchowski – że po takim szlifowaniu można przynajmniej w 80 procentach uniknąć problemu „powstawania włosa”. Targowa maszyna zostanie zainstalowana w firmie CDM w Suwałkach. To pierwsza taka maszyna w kraju i jedna z pierwszych na świecie. Sterowanie nią jest bardzo proste, bo wszystko jest skomputeryzowane. Proces szlifowania można wykonać niezależnie od profilu i jego przekroju, albowiem dostępny jest automatyczny kąt nachylenia szczotek, dostosowujących się do grubości i szerokości obróbczej płaszczyzn. A tych przecież jest w stolarce najwięcej. Takie centra jak Woodpecker czy Profilsand robią wrażenie na targach, ale – co ważniejsze – trafiają za sprawą firmy ITA do polskich producentów drewnianej stolarki budowlanej, dzięki czemu firmy skutecznie konkurują na globalnym rynku.

tekst i fot: Janusz Bekas

Gazeta Przemysłu Drzewnego

Translate »