Supercut 80 – idealna do wykonania obłogów

Posiadając pilarkę SUPERCUT 80, producent schodów może korzystniej wykonywać obłogi z różnego drewna, w takich szerokościach i długościach, jakie są do danej realizacji niezbędne. Na zakup pilarki taśmowej SUPERCUT 80 włoskiej firmy Centauro, której oficjalnym dystrybutorem w Polsce jest ITA, właściciel firmy TRALEX – Schody z drewna z Małej Nieszawki k. Torunia zdecydował się po dwóch latach „dojrzewania”, choć […]

Posiadając pilarkę SUPERCUT 80, producent schodów może korzystniej wykonywać obłogi z różnego drewna, w takich szerokościach i długościach, jakie są do danej realizacji niezbędne.

Na zakup pilarki taśmowej SUPERCUT 80 włoskiej firmy Centauro, której oficjalnym dystrybutorem w Polsce jest ITA, właściciel firmy TRALEX – Schody z drewna z Małej Nieszawki k. Torunia zdecydował się po dwóch latach „dojrzewania”, choć od razu mu się spodobała, gdy oglądał ją na targach Drema w Poznaniu.
– Od 1985 roku prowadzę ten zakład – najpierw drewnianych elementów toczonych, a później już produkcji schodów i cały czas kupuję jakieś maszyny – mówi Henryk Murawski, właściciel firmy. – W miarę dostępnych środków finansowych wybieram te najpotrzebniejsze, albowiem w obróbce drewna pewne maszyny, nawet paroletnie, doskonale się sprawdzają, ale niektóre, niestety, trzeba zmieniać na nowe lub kupować nowości, żeby wykorzystać nowe rozwiązania techniczne ułatwiające, a czasem wręcz umożliwiają- ce wykonywanie pewnych nowych operacji. W produkcji drewnianych schodów pojawia- ją się wciąż nowe oczekiwania, więc trudno byłoby nam wykonywać różnorodne modele bez precyzyjnego centrum obróbczego firmy Maka czy prasy do klejenia drewna. One więc w pierwszej kolejności zostały zakupione. Jedną z często wykonywanych w naszym zakładzie operacji jest obłogowanie różnymi rodzajami drewna. Uznałem, że korzystnie będzie samemu wykonywać obłogi, w takich szerokościach i długościach, jakie są nam do danej realizacji niezbędne.

Obłogi wycinane według potrzeb

Zakupy gotowych obłogów dały się rzemieślnikowi we znaki do tego stopnia, że nazywa to męczarnią. Jak długość dobra, to szerokość za mała lub za duża. Nie da się też kupić tyle, ile aktualnie potrzeba, tylko jakąś standardową ilość, więc albo zostawało wiele kawałków, albo trochę brakowało.
Zdecydowałem się więc w zeszłym roku na zakup pilarki taśmowej Supercut 80, na której wycinamy tyle obłogów, ile po- trzeba, o długości 2, 5, 6 czy 7 m i o grubości 3 lub 4 mm, choć maszyna z powodzeniem wycina też obłogi o grubości 2 mm – mówi gospodarz. – Jestem więc z niej bardzo za- dowolony, choć… miałbym propozycję dla konstruktora. Uważam na przykład, że dolne koła dociskowo-przesuwne powinny być regulowane. Takie usprawnienie sprawiłoby, że pilarka jeszcze lepiej spełniałaby swoje zadania. Więc gdy upłynie okres objęty gwarancją, pomyślę o tym. Najczęściej kupowane są obłogi wąskie, krótkie, a dzięki tej maszynie wykonujemy takie obłogi do schodów giętych, jakich potrzebujemy.

–       Przekazujemy tego rodzaju uwagi klientów do producentów maszyn. Postulat regulacji zestawu koła dociskowo-przesuwnego spotkał się z pozytywnym przyjęciem ze strony konstruktorów Centauro i po pomyślnych wynikach testów możliwe, że wejdzie do seryjnego wyposażenia maszyny – mówi Karol Świątkowski, specjalista ds. sprzedaży maszyn w firmie ITA.

Drugim powodem zakupu pilarki Supercut 80 była możliwość wykonywania dębowych lameli o grubości 4 i 4,5 mm dla producentów podłóg dwuwarstwowych, na warstwy wierzchnie. W miarę wolnych mocy przerobowych Tralex wykonuje teraz sporo takich zamówień, dysponując dobrym surowcem  dębowym,  sprowadzanym z rynku niemieckiego. W niewielkim natomiast stopniu obrabia drewno gatunków egzotycznych, bo zarówno wśród nabywców schodów, jak i podłóg minęła prawie 10-letnia fascynacja tymi gatunkami.

–  Walorem tarcicy dębowej sprowadzanej z Niemiec jest nie tylko lepsza jakość, ale przede wszystkim jednolite wysuszenie – zachwala Henryk Murawski.– Gdy decyduję się na zakup z krajowego tartaku, to wilgotność jednej partii wynosi 12 proc., innej 18 proc., a kolejnej 8 proc. Podobnie jest z bukiem czy jesionem, bo głównie te gatunki tarcicy wykorzystujemy, w różnych długościach.

Precyzyjny rozkrój

Do produkcji schodów wykonywane są najczęściej obłogi o grubości 3 mm, które wystarczająco dobrze przylegają do gię- tych elementów. Zdarza się, po dostawie tarcicy większej partii i realizacji lameli do podłóg, że Supercut 80 pracuje przez kilka dni po 8 do 12 godzin.

– Oceniam, że obecnie maszyna jest wykorzystywana w 40-50 proc. – mówi właściciel. – Stopniowo bowiem przechodzimy na wykonywanie obłogów, jednak wciąż odczuwamy niedostatek dobrego surowca. Dlatego nie od razu możemy zrezygnować z zakupu gotowych obłogów, szczególnie o długości 2,20 m i szerokości 19,5 cm. Choć bardzo byśmy chcieli, gdyż ich cena jest „zaporowa”, delikatnie mówiąc. Dlatego, żeby wykorzystać nową maszynę, podjęliśmy produkcję lameli i chcemy ją zwiększać.

Rozkrój obłogów jest wykonywany bardzo precyzyjnie i straty drogiego materiału drzewnego są minimalne, rzędu 1,3 mm, przy grubości obłogów 2-4 mm. Oznacza to, że wykonując trzy obłogi, w porównaniu z rozcinaniem innymi piłami, jeden obłóg uzyskuje się dodatkowo.
–  Dzięki zastosowaniu unikalnego systemu bocznego posuwu możliwe jest uzyskanie bardzo cienkiego obłogu o szerokości nawet 400 mm – mówi Karol Świątkowski.

–  Zastosowana piła taśmowa posiada grubość 0,9 mm, co wydatnie przekłada się na zmniejszenie strat materiału.

Pilarka taśmowa Supercut 80 w standardzie posiada oczyszczanie i chłodzenie piły w trakcie pracy, jak również hydrauliczny układ naprężenia piły. Można stosować piły stalowe, stellitowe lub z węglikami w celu uzyskania gładszej powierzchni po cięciu. Akurat pracownicy rozcinają dębową tarcicę na obłogi do schodów. Potrzebne   są jednakowej grubości, ale pokazują, jak błyskawicznie odbywa się zamiana ustawienia piły na wycinanie obłogu o innej grubości! Dosłownie w mgnieniu oka.

Po nastawieniu grubości obłogu, operator podsuwa tarcicę w strefę rozcinania, a przed piłą następuje automatyczne dosunięcie tarcicy dociskiem bocznym rolko- wym. Tworzą go rolki pokryte odpornym tworzywem sztucznym, usytuowane na dwóch poziomach, po trzy rolki na każdym, które później uczestniczą w procesie prze- suwania rozcinanego materiału. Dlatego powierzchnie obłogów są tak idealne, nie- wymagające praktycznie jakiejkolwiek obróbki szlifowania przed procesem sklejania.

Do wydajnej i elastycznej produkcji

Producent maszyny zapewnia, że maksymalna tolerancja odchyłki grubości wyciętego materiału wynosi +/- 0,15 mm. Natomiast prędkość posuwu materiału może być regulowana płynnie, do maksimum 30 m/ min. Bardzo precyzyjne jest ustawianie docisku gąsienicy transportującej drewno pod piłę. Producent podaje, że odbywa się ono z dokładnością 0,01 mm.
Piła taśmowa o długości 5480 mm, szerokości 54 mm i grubości 0,9 mm poruszana jest silnikiem o mocy 15 kW, z automatycznym rozruchem gwiazda – trójkąt. Do sterowania posuwem i opcjonalnie grubością cięcia materiału wykorzystywany jest sterownik ELCO.
– To idealna piła dla klientów, którzy oczekują wydajnej, a jednocześnie elastycznej produkcji obłogów – podkreśla Karol Świątkowski. – Tego typu obłogi mogą być wykorzystywane nie tylko przez producentów schodów z wyższej półki, ale także do produkcji stolarki budowlanej, parkietów, frontów meblowych. Jest to rozwiązanie korzystniejsze od pracy na mini trakach. Tradycyjne maszyny, z piłami o standardowym, paromilimetrowym rzazie sprawiają, iż traci się nawet połowę surowca. W wypadku tej maszyny rzaz jest bardzo wąski, a jej przezbrojenie, nawet gdy jest związane z wyjęciem piły, nie trwa dłużej niż 5-6 min. Natomiast regulacja grubości obłogu w ogóle jest nieporównywalna. W parę sekund można zmienić ustawienie piły w stosunku do kra- wędzi bocznej. Użytkownicy, pracując z prędkością posuwu materiału rzędu 7 m/min, są zadowoleni z dobrej jakości cięcia. Natomiast jeżeli tnie się gatunki, które nie wymagają aż takiej jakości, maszyna ma rzeczywiście możliwość posuwu do 30 m/min.

Gdy brakuje fachowców…

Rzemieślnik z Małej Nieszawki planuje dalszy rozwój firmy, bo spodziewa się zwiększonego zainteresowania oferowanymi schodami giętymi, nie tylko na rynku bydgoskim czy warszawskim, gdzie ma firmowe salony. W ofercie są także schody samonośne o różnych kształtach, spiralne czy obkładanie drewnem wylewek. Nie unika też produkcji drzwi wewnętrznych oraz kusi umywalkami i wannami z… drewna. Kształty dowolne – klasyczne, nowoczesne, owalne i prostokątne. Ich ważnym atutem jest naturalny wygląd i kolorystyka oraz utrzymanie nawet do kilku godzin pierwotnej temperatury wody dzięki właściwościom izolacyjnym drewna.

– Sporo schodów olejowanych wysyłamy do Norwegii – przyznaje producent.

–  Bywa, że jeździmy tam na pomiary, choć najczęściej klient podaje wymiary, a my je wykonujemy i montujemy. Obecnie jest tam moda na białe policzki i białe słupki, a dębowe stopnie, aczkolwiek ostatnio raczej z dębu bielonego. Nowe maszyny zwiększa- ją nasze możliwości technologiczne, ale są też sposobem na kłopoty z zatrudnieniem fachowców. W tej chwili zatrudniam 12 pracowników, podczas gdy dawniej było ich nawet 19. Nasze ogłoszenie o zatrudnieniu stolarza z praktyką wisi już rok w toruńskim biurze pośrednictwa pracy. Myślę zatem o przyjęciu uczniów do nauki zawodu, jednak gdyby trzymać się programów, to uczniowie mogą w zakładzie rzemieślniczym tylko… stać i patrzeć. Czego się w ten sposób nauczą i jak później na egzaminie mają wykonać zlecony produkt drzewny? Mam szczęście, że większość moich pracowników związana jest z firmą po 15-20 lat i każdy potrafi obsługiwać po kilka ma- szyn. Nawet dwie brygady montażowe do- brze czują się na produkcji albo wykonują jakieś roboty nietypowe, bardziej specjalistyczne, bo są to dobrzy fachowcy.

 

Źródło: GPD24.pl  – Sierpień 2016
Foto i tekst: Janusz Bekas

Translate »